Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Ukraińsko-polska historia pisana krwią. „Lepiej o złu mówić, niż o nim milczeć”

Dodano: 21/12/2022 - Nr 51-52 z 21 grudnia 2022

Spektakl „Dekalog, czyli lokalna wojna światowa” w Teatrze Polskim w Warszawie w reżyserii Ukrainki, uchodźczyni z Charkowa, Svitlany Oleshko, to próba przełożenia na deski teatru polsko-ukraińskich losów, w których czasem byliśmy dla siebie przyjaciółmi, a czasem wrogami. Na szczęście wybija sprawiedliwe ujęcie problemu – nasze narody były na celowniku Niemców i Sowietów, którym zależało na podjudzaniu polsko-ukraińskich konfliktów. Jednak spektakl nie jest wolny od błędów.

„Boli nas Ukraińska Powstańcza Armia. Najbardziej za Wołyń ’43, zbrodnię bez dwóch zdań. Ale też wiedzmy, że polskich ofiar owego krwawego lata nigdy nie policzono, może dlatego, że dla opowieści o własnej krzywdzie lepsze są zawyżone szacunki” – czytamy w opisie spektaklu. Z jednej strony to mocno prowokująca wypowiedź. Ale z drugiej – być może efekt wspólnego ujęcia tematu. Chciałoby się powiedzieć, że wspólnego, bo wypracowanego przez polskich i ukraińskich artystów. Ale bliższe

     
23%
pozostało do przeczytania: 77%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze