Nietrudno odnieść wrażenie, że proponowana „reforma” służb jest przygotowaniem do nadchodzących wyborów, które mogą głęboko przebudować scenę polityczną w Polsce. Jak zmienione zostanie specjalne narzędzie tak chętnie używane przez polityków, kto i w jakim celu będzie go używał – możemy się tylko domyślać. Na przykładzie proponowanej nowej ustawy o ABW możemy natomiast określić, na ile autorzy „reformy” naprawdę dążą do zapewnienia bezpieczeństwa państwa
Od pierwszych zapowiedzi premiera o konieczności zreformowania służb specjalnych minął prawie rok. Przypomnijmy, że zapał reformatorski wzmógł się po wybuchu afery Amber Gold (notabene brak jeszcze wyjaśnienia, kto na
Od pierwszych zapowiedzi premiera o konieczności zreformowania służb specjalnych minął prawie rok. Przypomnijmy, że zapał reformatorski wzmógł się po wybuchu afery Amber Gold (notabene brak jeszcze wyjaśnienia, kto na