Anioły Azowa. Wierne aż do zwycięstwa. Rozmowa z Z Ołeną Tołkaczową
Pomagamy żołnierzom we wszystkim. W organizowaniu zabiegów chirurgicznych, przy rehabilitacji psychicznej i fizycznej. Niektórzy stracili nogi czy ręce, potrzebują sztucznych kończyn. Rosja nienawidzi nas z powodu naszej miłości do Ukrainy. Z powodu silnej woli walki o naszą ziemię i kraj – mówi Ołena Tołkaczowa, kierownik służby pomocniczej pułku Azow „Anioły Azowa”. Rozmawia Hubert Kowalski
Pomagacie ukraińskim żołnierzom z pułku Azow, jesteście dla nich w najtrudniejszych chwilach mocnym wsparciem. Prowadzicie między innymi specjalną fundację. Jak powstała organizacja, którą Pani kieruje?
Po Rewolucji Godności [termin używany zamiennie z Euromajdanem na określenie protestów na Ukrainie w okresie od listopada 2013 roku do lutego 2014 roku – przyp. red.] rozpoczęła się wojna w Donbasie. Miałam tylko samochód, ale oprócz tego bardzo dużą motywację i chęci do niesienia pomocy ochotnikom, którzy byli na froncie. Więc wraz z zespołem
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl
Gazeta Polska miesięcznie
25,00 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl
W tym numerze
-
Z nagrania ujawnionego przez Nową Trybunę Opolską wynika, że partia Szymona Hołowni mogła być nielegalnie finansowana. To kolejna taka informacja, bo partia ta już wcześniej miała z tym kłopoty....
Trepostwo wraca do MON. To oni decydować będą o ogromnych pieniądzach
Bogusław Pacek, przez 12 lat funkcjonariusz komunistycznej bezpieki, chwalony za to, że „zadania wynikające z wprowadzenia stanu wojennego wykonywał właściwie”, został dyrektorem Muzeum Wojska...Uśmiechnięta Polska już się nie uśmiecha do liberalnej gazety. Za Pegasusa
System szpiegowski Pegasus nie był w stanie ściągać danych z telefonów, manipulować danymi i SMS-ami na smartfonach, wbrew temu, co pisano w ostatnich latach – twierdzą informatorzy ze służb w ...Informacja też jest bronią
Przejazd kolumny ze sprzętem i uzbrojeniem czy obecność większej liczby żołnierzy na danym terytorium, na przykład ze względu na manewry wojskowe, wzbudzają uwagę opinii publicznej. Takie sytuacje...Sól pod Puckiem warta miliardy
Potwierdzone po latach odkrycie na Pomorzu bogatych złóż soli potasowej – podstawowego składnika jednego z najważniejszych nawozów rolniczych – oznacza całkowite uniezależnienie się Polski od importu...Cztery bitwy o Monte Cassino
Gdy słyszymy słowa „bitwa o Monte Cassino”, przed oczami stają nam obrazy wrośnięte w polską duszę dzięki genialnemu reportażowi wojennemu Melchiora Wańkowicza, a także słynnym zdjęciom...