Zyziu na koniu Hyziu
Bistro Jajo – tak nazywa się lokal, który Donald Tusk odwiedził w ramach spotkań z przypadkowymi przedsiębiorcami w czasie objazdu po Polsce. Przypadkowo u przypadkowych przedsiębiorców była też wcześniej Magda Gessler z TVN. Media nie podały, co Tusk zjadł, ale po przejrzeniu menu restauracji obstawiam w ciemno, że były to „pierogi ruskie ze swojską omacką”, „pizza Berlinka” oraz „pizza Świnka”. Z całą zaś pewnością nie zeżarł „jajek po benedyktyńsku”, bo obecnie jest znowu antyklerykałem. Ale jak najdzie go po raz kolejny faza na śluby kościelne, kreślenie krzyża na ucałowanym chlebie itp., to na jajka po benedyktyńsku wpadnie tam z pewnością.
Tomasz Grodzki nie brał łapówek, a wręcz przeciwnie, był antykorupcyjnym herosem! Tak wynika z listu pacjentki, który trzecia osoba w państwie zacytowała: „Mąż przywiózł mi bukiet kwiatów, tort i kawę, żebym podziękowała panu ordynatorowi za leczenie. Jakież było moje zaskoczenie, kiedy pan doktor Grodzki uścisnął
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl
Gazeta Polska miesięcznie
25,00 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl
W tym numerze
-
Z nagrania ujawnionego przez Nową Trybunę Opolską wynika, że partia Szymona Hołowni mogła być nielegalnie finansowana. To kolejna taka informacja, bo partia ta już wcześniej miała z tym kłopoty....
Trepostwo wraca do MON. To oni decydować będą o ogromnych pieniądzach
Bogusław Pacek, przez 12 lat funkcjonariusz komunistycznej bezpieki, chwalony za to, że „zadania wynikające z wprowadzenia stanu wojennego wykonywał właściwie”, został dyrektorem Muzeum Wojska...Uśmiechnięta Polska już się nie uśmiecha do liberalnej gazety. Za Pegasusa
System szpiegowski Pegasus nie był w stanie ściągać danych z telefonów, manipulować danymi i SMS-ami na smartfonach, wbrew temu, co pisano w ostatnich latach – twierdzą informatorzy ze służb w ...Informacja też jest bronią
Przejazd kolumny ze sprzętem i uzbrojeniem czy obecność większej liczby żołnierzy na danym terytorium, na przykład ze względu na manewry wojskowe, wzbudzają uwagę opinii publicznej. Takie sytuacje...Sól pod Puckiem warta miliardy
Potwierdzone po latach odkrycie na Pomorzu bogatych złóż soli potasowej – podstawowego składnika jednego z najważniejszych nawozów rolniczych – oznacza całkowite uniezależnienie się Polski od importu...Cztery bitwy o Monte Cassino
Gdy słyszymy słowa „bitwa o Monte Cassino”, przed oczami stają nam obrazy wrośnięte w polską duszę dzięki genialnemu reportażowi wojennemu Melchiora Wańkowicza, a także słynnym zdjęciom...