Gdyby rządził Donald i jego komanda
„Nieistniejące w milczeniu narasta….” – śpiewał we „Wróżbie” Jacek Kaczmarski i właśnie te słowa powinny posłużyć za puentę do oceny polityki Donalda Tuska, którą ten uprawia już od wielu miesięcy.
Polska nie ma żadnego interesu w tym, aby Tusk i jego sojusznicy powrócili do władzy. Polityka „nieistnienia” może bowiem przynieść dalszą anihilację polskich ambicji bycia solidnym i niepodległym państwem.
Rząd PiS popełnia koszmarne błędy i niezręczności, jest niewysublimowany w uprawianej propagandzie, zniszczył media publiczne, niszczy niezależne opinie, w gospodarce stał się socjalistycznym potworem rozdawnictwa, za które zapłacą przyszłe pokolenia Polaków. Wyobraźmy sobie jednak, że zapadamy w sen i fabuła tego snu opiera się na założeniu, że to PO (i jej przyległości) sprawują obecnie w Polsce władzę. Proszę mi tu nie wykrzykiwać o sennych koszmarach… Ale już na sam taki pomysł przeciętnie zaangażowany w sprawy kraju i przeciętnie rozgarnięty
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl
Gazeta Polska miesięcznie
25,00 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Premier Donald Tusk to polityk, który nic nie zrobi dla bezpieczeństwa Polski, czego dowodzi cały jego polityczny życiorys. Jednocześnie zrobi wszystko, by od zajmowania się bezpieczeństwem Polski...
Szpieg GRU bryluje w Sejmie i u boku premiera
Skazany prawomocnym wyrokiem za szpiegostwo na rzecz rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU Stanisław Szypowski po siedmiu latach od wyroku wraca na salony. I to dosłownie. W ciągu ostatniego półrocza...TW „Jerzy”, współpraca z Dukaczewskim i żarty z Jana Pawła II
Dzięki rządowi Donalda Tuska wpływy w Polsce odzyskała skompromitowana grupa postkomunistycznych działaczy, którzy przez ostatnie dwie dekady pozostawali na politycznym aucie. Wśród nich znalazł się...Lewica, postkomunizm, III RP. Z dziejów kompradorskich elit
Od początku III RP w różnych formach ożywa mit lewicy niepodległościowej, zwanej PPS-owską. W czasach gdy marszałkiem Sejmu, za przyzwoleniem Koalicji Obywatelskiej, został czołowy przedstawiciel...Pokój z widokiem na chaos
W sprawie planu pokojowego dla Ukrainy ciągle mamy więcej pytań niż odpowiedzi. Pogodzenie stanowisk administracji USA, sojuszników w Europie i samej Ukrainy jest na tyle skomplikowanym procesem, że...Wielkość, która się chwieje
Przed nami kolejna odsłona fenomenu kulturowego, jakim są „Dzieje Polski” prof. Andrzeja Nowaka. Monumentalna praca, prawdziwe opus magnum, ma tę cechę niezwykłą, że płynie i uwydatnia się w ramach...


