Końska warga
Właściwie od początku wojny na Ukrainie zadaję sobie pytanie o to, jakie naprawdę cele wojskowe i polityczne postawił sobie Władimir Putin i jego sztab. Czy rzeczywiście chciał zdobyć Kijów?
Bo jeśli tak – to użył w tym celu zaskakująco małą i źle przygotowaną armię, zaś samo „oblężenie” miasta w zasadzie nawet się nie dokonało. Moskale nie zamknęli przecież okrążenia. Jaki był tego powód? Czy faktycznie tak znakomity opór Ukraińców odegrał tu jedyną rolę? Oczywiście ich morale było ważnym czynnikiem, a także błędy w rosyjskim planowaniu, logistyce etc. (to wszystko, o czym się mówi i pisze od tygodni). A co jeśli Putin rzucił część wojska na Kijów (w tak niepełnej skali) tylko po to, by zastosować starą technikę „wargi konia”? Podobno kiedyś, gdy weterynarz nie mógł odpowiednio znieczulić zwierzęcia, chcąc mu operować na przykład pęcinę, to… przekuwał jego wargę. Koń czuł ból blisko pyska i na nim skupiał swoją uwagę. W tym samym czasie lekarz operował
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl
Gazeta Polska miesięcznie
25,00 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Premier Donald Tusk to polityk, który nic nie zrobi dla bezpieczeństwa Polski, czego dowodzi cały jego polityczny życiorys. Jednocześnie zrobi wszystko, by od zajmowania się bezpieczeństwem Polski...
Szpieg GRU bryluje w Sejmie i u boku premiera
Skazany prawomocnym wyrokiem za szpiegostwo na rzecz rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU Stanisław Szypowski po siedmiu latach od wyroku wraca na salony. I to dosłownie. W ciągu ostatniego półrocza...TW „Jerzy”, współpraca z Dukaczewskim i żarty z Jana Pawła II
Dzięki rządowi Donalda Tuska wpływy w Polsce odzyskała skompromitowana grupa postkomunistycznych działaczy, którzy przez ostatnie dwie dekady pozostawali na politycznym aucie. Wśród nich znalazł się...Lewica, postkomunizm, III RP. Z dziejów kompradorskich elit
Od początku III RP w różnych formach ożywa mit lewicy niepodległościowej, zwanej PPS-owską. W czasach gdy marszałkiem Sejmu, za przyzwoleniem Koalicji Obywatelskiej, został czołowy przedstawiciel...Pokój z widokiem na chaos
W sprawie planu pokojowego dla Ukrainy ciągle mamy więcej pytań niż odpowiedzi. Pogodzenie stanowisk administracji USA, sojuszników w Europie i samej Ukrainy jest na tyle skomplikowanym procesem, że...Wielkość, która się chwieje
Przed nami kolejna odsłona fenomenu kulturowego, jakim są „Dzieje Polski” prof. Andrzeja Nowaka. Monumentalna praca, prawdziwe opus magnum, ma tę cechę niezwykłą, że płynie i uwydatnia się w ramach...



