Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Z Kijowa

Dodano: 02/03/2022 - Nr 9 z 2 marca 2022

Ostatnie dni spędziłem na Ukrainie. W Kijowie i w okolicach tego miasta, w tym w Wasilkowie. Mogłem być z tymi ludźmi chociaż te kilka dni, zrozumieć, co się tam dzieje. Chowałem się z nimi w schronach, gdy ostrzeliwano ich z nieba. Byłem z ich samoobroną, gdy odpierała rosyjskie ataki. Cierpienie ukraińskich cywili jest niesłychane. 

Tysiące ludzi żyjących w ciągłym terrorze ze strony Putina. Mają świadomość, że ten morderca nie cofnie się przed niczym, że celem jego wojsk są także obiekty cywilne, czego ponurym obrazem są ostrzeliwane bloki mieszkalne i związane z tym ofiary. Z drugiej strony widziałem niesłychaną determinację i bohaterstwo. Pozwolę sobie na przykład. Spędziliśmy noc w małej miejscowości Wasilków pod Kijowem, z tamtejszą samoobroną. To nawet nie nasz WOT, tylko po prostu stworzony ad hoc rodzaj pospolitego ruszenia. W nocy z piątku na sobotę odbyły się tam jedne z najcięższych walk na całej Ukrainie. Rosjanie, za pomocą desantów

     
49%
pozostało do przeczytania: 51%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze