Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Sądowa opieszałość i samobójstwo dziecka. Sądy rodzinne umywają ręce w sprawie śmierci 12-letniej Kingi

Dodano: 26/01/2022 - Nr 4 z 26 stycznia 2022

Dziewczynka alarmowała, że jest molestowana i ma problemy w domu, ale sąd uznał, iż sprawa nie ma charakteru nagłego. Sędziowie nie zgodzili się, by ciotka Kingi została jej rodziną zastępczą. O sprawie wiedziały wszystkie możliwe instytucje, ale nie udało się pomóc leczącej się psychiatrycznie Kindze. Powiesiła się pod koniec ubiegłego roku. Tymczasem kasta sędziowska winą za całą sytuację obarcza… obrońców rodziny.

Kinga mieszkała w Smęgorzowie (woj. małopolskie) z matką i ojczymem. Miała również bliski kontakt z ciotką Małgorzatą, która mieszka w Środzie Śląskiej.

Awantury i oskarżenia o molestowanie

Dziewczynka odwiedziła ciotkę w lipcu ubiegłego roku i opowiedziała, że była molestowana przez znajomego rodziców, który bywał w ich domu. Kinga twierdziła, że w jej rodzinie dochodziło do licznych awantur, a rodzice nie radzili sobie w obliczu różnego rodzaju problemów. Niektóre media podawały, że dziewczynka mogła być

     
15%
pozostało do przeczytania: 85%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze