Wszyscy przyjaciele Giertycha
Giertychowi puszczają nerwy. Patrząc na jego spazmatyczne reakcje, widać, że duet dziennikarzy, Samuel Pereira i Marcin Tulicki, trafił w jego miękkie podbrzusze. Mecenas zaczął imać się coraz brzydszych chwytów.
Widocznie przyparty do muru kolejnymi rewelacjami portalu TVP Info (słupy, fikcyjne konta i mieszanie dochodów – to kolejne oskarżenia wobec Giertycha bądź jego ludzi), za pomocą zaprzyjaźnionej strony internetowej (taki mniejszy Sok z Buraka) uderzył fejknewsem w rodzinę i dzieci Samuela Pereiry. Ciężko o większe świństwo i kolejny dowód na to, jak zdegenerowaną postacią jest autorytet „Wyborczej”, przyjaciel Tuska i stały gość programów TVN. Przy tej okazji warto zwrócić baczną uwagę na to, kto nadal trzyma się Giertycha, mimo że ten ewidentnie tonie. Po pierwsze, głos zabrał dziekan warszawskiej Okręgowej Rady Adwokackiej. Myliłby się naiwny, który by pomyślał, że zrobił to, aby piętnować działania Giertycha, jego zażyłość z twórcami
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl
Gazeta Polska miesięcznie
25,00 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl
W tym numerze
-
Z nagrania ujawnionego przez Nową Trybunę Opolską wynika, że partia Szymona Hołowni mogła być nielegalnie finansowana. To kolejna taka informacja, bo partia ta już wcześniej miała z tym kłopoty....
Trepostwo wraca do MON. To oni decydować będą o ogromnych pieniądzach
Bogusław Pacek, przez 12 lat funkcjonariusz komunistycznej bezpieki, chwalony za to, że „zadania wynikające z wprowadzenia stanu wojennego wykonywał właściwie”, został dyrektorem Muzeum Wojska...Uśmiechnięta Polska już się nie uśmiecha do liberalnej gazety. Za Pegasusa
System szpiegowski Pegasus nie był w stanie ściągać danych z telefonów, manipulować danymi i SMS-ami na smartfonach, wbrew temu, co pisano w ostatnich latach – twierdzą informatorzy ze służb w ...Informacja też jest bronią
Przejazd kolumny ze sprzętem i uzbrojeniem czy obecność większej liczby żołnierzy na danym terytorium, na przykład ze względu na manewry wojskowe, wzbudzają uwagę opinii publicznej. Takie sytuacje...Sól pod Puckiem warta miliardy
Potwierdzone po latach odkrycie na Pomorzu bogatych złóż soli potasowej – podstawowego składnika jednego z najważniejszych nawozów rolniczych – oznacza całkowite uniezależnienie się Polski od importu...Cztery bitwy o Monte Cassino
Gdy słyszymy słowa „bitwa o Monte Cassino”, przed oczami stają nam obrazy wrośnięte w polską duszę dzięki genialnemu reportażowi wojennemu Melchiora Wańkowicza, a także słynnym zdjęciom...