Konkwistador Lempart
Zarówno przy okazji Strajku Kobiet, jak i awantury wokół powiązania środków unijnych z tzw. praworządnością, widzimy bardzo wyraźny sojusz między unijnymi biurokratami a skrajną lewicą. Lewica w ten sposób zyskuje odpowiednie wparcie finansowe i polityczne. Zaś unijna biurokracja (a właściwie te państwa, które są w stanie ją kontrolować) – możliwość konsekwentnego zwiększania swoich wpływów. Po raz kolejny lewica okazuje się zwyczajnym lokajem, za pomocą którego najważniejsi i najsilniejsi gracze w UE realizują swoje cele.
W czystej teorii samo powiązanie praworządności z unijnym budżetem nie brzmi tak źle. W końcu prawo ważna rzecz, władza nie powinna nigdy go łamać etc. Wielu polityków i publicystów już z samej niezgody Polski na proponowane rozwiązanie wysnuwa wniosek, że jest to dowód na brak praworządności w Polsce i dyktaturę Kaczyńskiego.
Nie każdemu wolno pałować Oczywiście wszystko robi się bardziej skomplikowane, gdy
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl
Gazeta Polska miesięcznie
25,00 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Donald Tusk, który kampanię prezydencką oparł na powoływaniu się na Jacka Murańskiego, teraz uczynił swoim trenerem personalnym innego patocelebrytę, znanego z wtykania polskiej flagi w kupę czy...
Narkotyki, trup i akta żołnierzy. Tajemnicza bezczynność SKW
Arkadiusz K. – przedsiębiorca, którego firma w ramach kontraktów z armią remontowała obiekty wojskowe, w wyniku czego dane żołnierzy i dokumenty szkoleniowe wylądowały na śmietniku – to były bokser...Minister Żurek nie jest władcą sędziów
Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek w prezentowanym projekcie tzw. ustawy praworządnościowej postępuje tak, jakby był władcą sędziów, jakby w stosunku do nich miał władczą rolę, co samo w sobie...Polityka destrukcji Bankrutują ludzie i firmy
Największy, najstraszliwszy sukces kompradorskich elit III RP? Udało się im wyhodować społeczeństwo bez instynktu samozachowawczego. Mimo coraz bardziej niepokojącej sytuacji społeczno-gospodarczej...Komunizm wraca… w Nowym Jorku
Po zwycięstwie Trumpa oraz społecznej kompromitacji lewicy i takich ruchów jak Black Lives Matter wielu demokratów uważało, że partia musi się przesunąć w stronę centrum. Zohran Mamdani, który...Wjazd pociągu na stację Niepodległość
Słynny bon mot Józefa Piłsudskiego, jeszcze z okresu PPS-owskiej konspiry, o czerwonym tramwaju, z którego wysiada się „na przystanku Niepodległość”, w jakiejś mierze spełnił się w dniu 10 listopada...



