Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Białoruskie wybory, rosyjski plan. Wielkie przebudzenie

Dodano: 10/08/2020 - Nr 33 z 12 sierpnia 2020
Jeszcze nigdy rosyjska ingerencja w białoruskie wybory nie była tak agresywna i tak mało skrywana. Kreml jest zainteresowany dalszymi rządami Alaksandra Łukaszenki, ale już bardzo osłabionego i uległego Moskwie.   Oczywiście od początku było jasne, że wybory znów wygra Baćka. Znów już w pierwszej turze. Choć gdyby policzyć głosy uczciwie, to by mu wyszło najwyżej 30 proc. Kontrolowana przez Łukaszenkę i wyspecjalizowana – przez ćwierć wieku – w fałszowaniu wyborów machina z pewnością i tym razem wykona zadanie (tekst oddano do druku przed ogłoszeniem oficjalnych wyników – przyp. A.R.). Pytanie, czy ta autorytarna machina poradzi sobie też z falą protestów? Te bowiem są nieuniknione, i to na skalę niewidzianą od wielu lat. Mamy bowiem do czynienia z pierwszym etapem demontażu systemu zbudowanego przez Łukaszenkę. Istotną zaś w tym rolę odgrywa wschodni sąsiad. Dla Kremla najbardziej optymalnym scenariuszem jest kolejna wygrana Łukaszenki, ale z bardzo wątpliwą
     
11%
pozostało do przeczytania: 89%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze