Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Zabawa w zbrodnię

Dodano: 22/06/2020 - Nr 26 z 24 czerwca 2020
Zdarza się, że renomowanym autorom nudzą się ich bohaterowie. Jeffery Deaver, który przyzwyczaił nas do duetu Lincoln Rhytme i Amelia Sachs, wykreował nowego bohatera. Poprzedni byli mistrzami od mikrośladów, obecny Colter Shaw nie jest policjantem ani nawet detektywem. Jest łowcą nagród.  Nie jest to profesja o wyjątkowo miłych konotacjach. Uprawiają ją przeważnie bezwzględni poszukiwacze zbiegłych więźniów, oskarżonych, którzy wyszli za kaucją, dłużników, wyręczając często niesprawny wymiar sprawiedliwości. Shaw zajmuje się ludźmi zaginionymi, porwanymi, a może tylko zbiegłymi. Przy czym nagroda nie jest wyłącznym motywem jego działalności. W którymś momencie chodzi już o przetrwanie i odkrycie prawdy. W powieści „Gra w nigdy” Colter otrzymuje zlecenie na odnalezienie 19-letniej Sophie. Podejmuje wyścig z czasem i bezwzględnym przestępcą, dość szybko odkrywając, że ów seryjny (najprawdopodobniej) zabójca kieruje się regułami gry komputerowej, w której na kolejnych
     
61%
pozostało do przeczytania: 39%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze