Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Jak ocenzurowano film o Amber Gold. „Gazeta Polska” dotarła do fragmentów filmu, które wyciął Jacek Bromski

Dodano: 24/09/2019 - Nr 39 z 25 września 2019
„Gazeta Polska” dotarła do fragmentów filmu „Solid Gold”, które usunął z niego reżyser Jacek Bromski, oraz do dokumentów finansowych produkcji. Obraz, który wyłania się z naszych ustaleń, jest następujący: Bromski dwa razy spotkał się z wicepremierem Piotrem Glińskim i siedem lub osiem razy z prezesem TVP Jackiem Kurskim. Namawiał ich usilnie, by sfinansowali film – jak kusił – o aferze Amber Gold. W czasie, gdy Bromski flirtował z Dobrą Zmianą, zwodził także… aktorów. Im dla odmiany sugerował, że będą grali w filmie o patologiach w życiu publicznym sięgających także czasów rządów PiS. A na koniec, pod presją „Gazety Wyborczej” i środowisk współodpowiedzialnych za aferę Amber Gold, ocenzurował własny film, wycinając aż trzy sceny nawiązujące do afery. – Czy można ocenzurować własny film? To tak, jakby ktoś panu powiedział, że ocenzurował pan własny artykuł – odpowiada na te zarzuty w rozmowie z „GP” Jacek Bromski. Trzy sceny, które zniknęły Jak
     
13%
pozostało do przeczytania: 87%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze