Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

11 lipca 2018

Dodano: 10/07/2018 - Nr 28 z 11 lipca 2018
Wchodzę na por tal Gazeta.pl w sobotnie popołudnie licząc, że przeczytam jakiś płomienny manifest Jarosława Kurskiego w obronie Sądu Najwyższego. A tu nic z tych rzeczy, za to na najbardziej wyeksponowanym miejscu… prostytutki. „Ile zarabia polska prostytutka? Dużo” – kusi portal Agory. Jak podkreśla „dużym atutem” dla prostytutki jest znajomość języka niemieckiego. Dalej jest o tym, że prostytutkom jest dobrze w wielkich miastach, natomiast na prowincji – bida. Jeśli któryś z czytelników portalu Michnika jest prostytutką, w tym także męską, to może zainteresować go informacja, że warto nastawić się na „zainteresowanie klientów z zagranicy - nierzadko posiadających grubszy od polskiego klienta portfel”. Niech żyje totalna prostytucja! Na pochyłe drzewo każda koza skacze, więc zaraz po odpadnięciu Polski z Mundialu nie zaatakowałem jak wszyscy żon piłkarzy, ich dziewczyn oraz celebryctwa ich samych (jak wiadomo, najlepiej wychodzi im gra w reklamach). Chociaż
     
17%
pozostało do przeczytania: 83%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze