Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Budapeszt trzeba zacząć robić dzisiaj

Dodano: 08/11/2011 - Nr 45 z 9 listopada 2011
Natychmiast pojawiają się głosy publicystów, że PiS od Fideszu różni jeden zasadniczy element – brak pomysłu na rozwój wokół partii niezależnych struktur obywatelskich. Szansę na sukces upatrują w mozolnym budowaniu przez następne cztery lata licznych stowarzyszeń, fundacji i ruchów społecznych. Nie piszą jednak, skąd czerpać bazę społeczną dla tego typu projektów.Bunt młodych: Węgry, Gruzja, Ukraina Wrzesień 2006 r. Ulice Budapesztu zalewa fala demonstrantów. Z każdym dniem ich liczba rośnie, by w szczytowym momencie osiągnąć sto tysięcy. Bunt rozlewa się na cały kraj. Na ulice wychodzą głównie ludzie młodzi. Czują się oszukani przez socjalistycznego premiera Ferenca Gyurcsányego. Tuż po kolejnych wygranych przez jego partię wyborach na jaw wychodzi bowiem bulwersujące nagranie, z którego wynika, że rząd oszukiwał wyborców co do stanu gospodarki Węgier. Demonstranci z początku domagają się ustąpienia premiera „kłamczucha”. Szybko jednak bunt przeradza się w szerszy
     
10%
pozostało do przeczytania: 90%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze