Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Ośmieszyć świętość

Dodano: 10/05/2011 - Nr 19 z 11 maja 2011
„Zamiast biegać z relikwiami, należy się wczytywać w papieskie nauczanie” – radził niejeden wynajęty mędrek, który pewnie sam nie był w życiu w kościele, sugerując, że święci i relikwie to zabobon, wstecznictwo, a dla nowoczesnego człowieka po prostu wstyd. „A to, że katolicka wiara zawiera »świętych obcowanie«, dowodzi tylko przestarzałości jej zasad” – twierdził. Jego sprawa. Bo przecież nawet dla człowieka niewierzącego nieobojętny powinien być szacunek dla bliskich zmarłych, kultywowanie pamięci czy przechowywanie pamiątek po kimś szalenie drogim. Nie z powodu magii, ale potrzeby bliskości. W ilu rodzinach przechowuje się pukle włosów ukochanych, pierwsze mleczne ząbki dzieciaków, zasuszoną pępowinę. Czy więc to takie dziwne, że otacza się szacunkiem relikwię po kimś, kto był bliski dla milionów? A co do cudów i porównywania ich z magią. Wystarczy zastanowienie – Imperium Zła nie przeminęło za sprawą voo-doo. Nikt nie nakłuwał szpileczkami woskowych miniaturek komunistycznych
     
89%
pozostało do przeczytania: 11%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze