Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Zapiski Stańczyka

Dodano: 01/05/2011 - Nr 18 z 4 maja 2011
Notuje w nich pro memoria co głupsze wypowiedzi Partii i Rządu, piętnuje sługusów i dyspozycyjnych żurnalistów. Nie oszczędza Urbana, Witolda Fillera, Marka Grońskiego czy szczególnie odrażającej kreatury Jerzego Małczyńskiego z „Tu Jedynka”. Z notatek kreślonych na marginesach rocznic i wizyt, pierwszych majów i kolejnych zbrodni wyziera gniew i zafrasowanie. Przyszłością, polityką, młodzieżą, Polską. Jest tam „Solidarność” i festiwal piosenki wojskowej, berliński mur i Czarnobyl. Snują się pomysły nigdy nienapisanych sztuk, fragmenty niewygłoszonych monologów. Chciałoby się zakrzyknąć: „Biada krajom, co własne marnują talenty”. Inna sprawa, czy wolna Polska potrafiłaby zagospodarować Jerzego Dobrowolskiego, czy dałaby mu teatr, pół godziny w telewizji lub chociaż kwadrans w radiu? Pamiętam ostatnie wspólne występy, kiedy Jurka przygarniała a to „Elita”, a to Pietrzak. Jakiś ogromny, pustawy stadion i biedny Jurek z fujarką i subtelnym monologiem, apelującym do wrażliwości i
     
37%
pozostało do przeczytania: 63%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze