Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Wyczekiwany reformator w Teheranie?

Dodano: 16/07/2024 - Nr 29 z 17 lipca 2024

Reformator prezydentem Iranu. Tak, ale… Po pierwsze, to teokratyczna republika islamska. Po drugie, słowo „reformator” czy „umiarkowany” w Iranie oznacza coś zupełnie innego. Dlatego na stawiane przez zachodnich komentatorów pytanie, czy Masud Pezeszkian może rzucić wyzwanie twardogłowym, odpowiedź brzmi: „Nie”. Bo nie tylko nie może, lecz także nie chce.

Od ożywienia porozumienia nuklearnego i naprawy zniszczonej gospodarki, po złagodzenie ograniczeń dotyczących hidżabu, poprawę praw kobiet i złagodzenie restrykcji dotyczących dostępu do Internetu. Dzięki tym obietnicom złożonym coraz bardziej sfrustrowanemu społeczeństwu irańskiemu 70-letni umiarkowany Pezeszkian wygrał, i to przy wyższej frekwencji w II turze w dniu 5 lipca. Zdobył 16,3 mln z 30,5 mln głosów, pozostawiając Dżalilego z 13,5 mln głosów. Frekwencja wyborcza wyniosła 49,8 proc. i była wyższa niż w pierwszej turze z 28 czerwca, w której odnotowano najniższą w historii islamskiej republiki Iranu (39,9 proc.).

     
11%
pozostało do przeczytania: 89%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze