Rozłąka – najlepsza karta przetargowa Phenianu

W wyniku wojny koreańskiej (1950–1953) rodziny milionów Koreańczyków znalazły się po dwóch stronach dobrze strzeżonej granicy. W 2000 r. pod egidą Czerwonego Krzyża doszło do pierwszych spotkań rozdzielonych rodzin. Dziś Phenian stawia Seulowi warunki: chcecie spotkań, to zrezygnujcie ze wspólnych manewrów z USA i wstrzymajcie sankcje na nasz kraj Pod koniec grudnia ub.r. parlament Korei Płd. zaproponował Korei Płn. przeprowadzenie rozmów na wysokim szczeblu m.in. na temat spotkań rodzin rozdzielonych od czasów wojny koreańskiej. Kim Dzong Un przystał na tę propozycję. Stawia jednak warunki. Phenian odrzuca możliwość wznowienia rozmów, dopóki Seul nie zniesie sankcji nałożonych na Koreę Płn. i nie wstrzyma corocznych manewrów wojskowych z USA. Wylosować widzenie, zanim będzie za późno W wyniku wojny koreańskiej (1950–1953) rodziny milionów Koreańczyków zostały rozłączone i znalazły się po dwóch stronach dobrze strzeżonej granicy. Nie wolno im korespondować i dzwonić