Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Ścigany za antyputinowski plakat

Dodano: 30/09/2014 - Nr 40 z 1 października 2014
Artysta Wojciech Korkuć, autor głośnego plakatu „Achtung Russia”, z Putinem zamiast trupiej czaszki, w czwartek musi się stawić w komisariacie. Może mu być postawiony zarzut z artykułu 256 kodeksu karnego, czyli propagowanie faszyzmu, ze względu na użycie symbolu graficznego SS. Czy ktoś tu zwariował? – o tym z Wojciechem Korkuciem rozmawia Piotr Lisiewicz Czy swój plakat stworzyłeś po to, aby propagować faszyzm lub totalitaryzm? Jakoś nie mogę dostrzec w tym plakacie elementów, które by te świństwa propagowały. Powiem więcej – plakat jest antyfaszystowski i antytotalitarny. Ostrzega wręcz przed tymi zjawiskami. Jest to oczywiste nie tylko dla mnie, ale i dla wielu osób, które mnie prosiły o ten plakat i które z przyjemnością rozklejały te plakaty w różnych miastach Polski. Znalazł się nawet tygodnik, który wydrukował ten plakat na okładce… [nazywa się „Gazeta Polska” – przyp. P.L.]. No ale niezbadane są receptory percepcji wszystkich oglądających. W
     
20%
pozostało do przeczytania: 80%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze