Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Skąd Sikorski dowiedział się o brzozie?

Dodano: 12/11/2013 - Nr 46 z 13 listopada 2013
Radosław Sikorski stwierdził, że o rzekomym uderzeniu Tu-154 w brzozę dowiedział się zaraz po katastrofie 10 kwietnia 2010 r., a źródłem jego informacji była smoleńska wieża. Problem w tym, że rosyjscy kontrolerzy nic nie mówili o żadnym drzewie, o które miałby zahaczyć samolot Do ujawnienia źródła informacji o rzekomym zderzeniu tupolewa z drzewem nakłonili Sikorskiego publicyści „Gazety Polskiej”: Joanna Lichocka i Robert Tekieli. Na Twitterze, ulubionym internetowym serwisie społecznościowym ministra, zadali mu kilka pytań o katastrofę. Jedno z nich brzmiało: „I miał Pan na temat toru lotu sprawdzone informacje przed godziną 10:19 w dniu 10 kwietnia 2010 r.?” Wieża nie mogła wiedzieć o brzozie Sikorski odpowiedział wówczas: „Tak. Wiadomość z wieży, że zahaczyli o drzewo, co uprawniało do postawienia pierwszej hipotezy, skądinąd słusznej”. Joanna Lichocka zauważyła wówczas przytomnie: „Przed godz. 10:19 na wieży wiedzieli, że Tu-154 zahaczył o
     
18%
pozostało do przeczytania: 82%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze