Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Przemysł sensacji

Dodano: 02/07/2013 - Nr 27 z 3 lipca 2013
Nie zdradzając dokładnie przebiegu akcji, mogę jedynie powiedzieć, że jest to książka o manipulacji, trafiająca celnie w istotę stabloidowanych mediów.   Rzeczywistość tabloidowa, tzn. taka, w której prawda i fikcja przeplatają się ze sobą, nie jest wynalazkiem czasów współczesnych. W Polsce do pionierów „przemysłu sensacji” należał twórca słynnego IKC-a, międzywojennego koncernu prasowego – Marian Dąbrowski. Ponieważ popularność zależała od sensacyjności, zawsze potrzebny był temat na pierwszą stronę. Jak go nie było, należało coś przejaskrawić lub sięgnąć po gotowca. Takim była opowieść o tajemniczym bohaterze z pogranicza Afganistanu i Pakistanu – bojowniku zwanym „fakirem z Ipi”. Marek Kochan, autor powieści pod tym tytułem, zrazu był przekonany, iż jest to postać kompletnie wymyślona. Jego wielkim zaskoczeniem było, że istniała naprawdę, choć popołudniowa prasa wykorzystywała ją do swoich potrzeb.   Nawiasem mówiąc, książka Kochana nie jest wcale o tytułowym fakirze, pojawia się
     
33%
pozostało do przeczytania: 67%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze