Mierzwa pandemii
Co zapamiętamy z mijającego roku – nudę przymusowej izolacji, przypominającą nam, starszakom, stan wojenny, oraz brzydotę ulicznego buntu, mimo że prym wiodła płeć nazywana piękną, który wylał się na nasze miasta prawdziwym szambem?
Wyzwalaczem okazała się pandemia. Strach, dezintegracja, poczucie osamotnienia poszukały sobie ujścia. Należało jeszcze pokazać wroga. Znaleziono go łatwo, teraz łatwym celem okazał się Kościół i władza. Pojawiły się hasła domagające się otwartej wojny i rewolucji. Zwracał wprawdzie uwagę brak programów, przebijało się właściwie tylko jedno hasło – prawo do zabijania nienarodzonych, ale na pierwszy ogień to wystarczyło. A materiał ludzki? Tłumy przymusowo wagarującej z racji pandemii młodzieży, która nie miała dotąd żadnego zbiorowego przeżycia. W PRL-u pokoleniowe bunty zdarzały się regularnie co 12 lat – 1956, 1968, 1981… Dla następnych roczników poza upadkiem komuny i przeżyciem, jakim była śmierć papieża, nie było już
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl
Gazeta Polska miesięcznie
25,00 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Premier Donald Tusk to polityk, który nic nie zrobi dla bezpieczeństwa Polski, czego dowodzi cały jego polityczny życiorys. Jednocześnie zrobi wszystko, by od zajmowania się bezpieczeństwem Polski...
Szpieg GRU bryluje w Sejmie i u boku premiera
Skazany prawomocnym wyrokiem za szpiegostwo na rzecz rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU Stanisław Szypowski po siedmiu latach od wyroku wraca na salony. I to dosłownie. W ciągu ostatniego półrocza...TW „Jerzy”, współpraca z Dukaczewskim i żarty z Jana Pawła II
Dzięki rządowi Donalda Tuska wpływy w Polsce odzyskała skompromitowana grupa postkomunistycznych działaczy, którzy przez ostatnie dwie dekady pozostawali na politycznym aucie. Wśród nich znalazł się...Lewica, postkomunizm, III RP. Z dziejów kompradorskich elit
Od początku III RP w różnych formach ożywa mit lewicy niepodległościowej, zwanej PPS-owską. W czasach gdy marszałkiem Sejmu, za przyzwoleniem Koalicji Obywatelskiej, został czołowy przedstawiciel...Pokój z widokiem na chaos
W sprawie planu pokojowego dla Ukrainy ciągle mamy więcej pytań niż odpowiedzi. Pogodzenie stanowisk administracji USA, sojuszników w Europie i samej Ukrainy jest na tyle skomplikowanym procesem, że...Wielkość, która się chwieje
Przed nami kolejna odsłona fenomenu kulturowego, jakim są „Dzieje Polski” prof. Andrzeja Nowaka. Monumentalna praca, prawdziwe opus magnum, ma tę cechę niezwykłą, że płynie i uwydatnia się w ramach...


