Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

18 września 2019

Dodano: 17/09/2019 - Nr 38 z 18 września 2019
Dyskusja sztabowców kampanii jednej z partii politycznych, którzy siedzą nad mapą Warszawy, podzieloną na wyborcze okręgi. Nagle jeden z nich wykrzykuje: „Patrz, okazuje się, że Bielany z Białołęką łączy nie tylko ta rura z gównem, ale także to, że to ten sam okręg do Senatu”. To się nazywa realna geopolityka 2019. Gdy dawno, dawno temu postkomuna uznała, że przydałaby się w III RP prorosyjska prawica, w „Tańcu z gwiazdami” w TVN za gwiazdę robił młody Krzysztof Bosak. Jak piszemy dziś na czołówce „GP” po klęsce Schetyny przez media lansowana ma być lewica postkomunistyczna pożeniona z LGBT. No to w „Tańcu z gwiazdami” (obecnie w Polsacie) występy rozpoczęła wnuczka Leszka Millera Monika, składająca się głównie z licznych tatuaży i kolczyków.  A gdyby tak mogli wystąpić razem z Krzysiem? Z pewnością ich brawurowy taniec do rosyjskiej pieśni ludowej „Kalinka, Kalinka, Kalinka maja” rozgrzałby publiczność. Oczywiście podczas pierwszego występu Moniki Miller na widowni
     
17%
pozostało do przeczytania: 83%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze