Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Najgorzej było w Pomiechówku

Dodano: 03/09/2019 - Nr 36 z 4 września 2019
O ludobójstwie w Forcie III w Pomiechówku przez lata nikt nie mówił. Ludobójstwie głównie Polaków, bo w istniejącym tu obozie Niemcy zamordowali około 65 tys. osób, w tym przedstawicieli polskiego duchowieństwa. Zagładzie poddano też kilkanaście tysięcy Żydów – obywateli II RP (wyjątkowym okrutnikiem był żydowski kat o nazwisku Majloch). Nie mniej straszny los spotykał kobiety, gwałcone w specjalnym baraku, oraz dzieci topione w kloacznych dołach. Ludzie więzieni byli w ciemnościach, a umierali na skutek tortur, głodu, najczęściej jednak byli rozstrzeliwani bądź wieszani na szubienicy. Nagłośnienie tego strasznego miejsca kaźni utrudniał fakt, że oprawcami byli przede wszystkim volksdeutsche z Nowego Dworu Mazowieckiego, kolonii Modlin i okolic. Po wojnie nie ponieśli kary, niektórzy służyli również czerwonemu okupantowi, a ich rodziny do dzisiaj tam mieszkają. Do zapomnienia przyczynił się również fakt, że po „wyzwoleniu” ten największy obiekt forteczny Twierdzy
     
51%
pozostało do przeczytania: 49%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze