Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Cześć, Tereska!

Dodano: 02/04/2019 - Nr 14 z 3 kwietnia 2019
Przestałem rozumieć Brytoli. Naród, który był ojcem (i matką) nowożytnej demokracji, zachowuje się niczym późna Rzeczpospolita Szlachecka. Można oczywiście po dziecinnemu kombinować, jak zjeść jabłko i mieć je nadal, ale deklarować wyjście z Unii, aby pozbyć się towarzyszących temu uczestnictwu niedogodności, a zachować wszystkie przywileje, to strategia, która nie przystoi politykom. Rozumiem obywateli Zjednoczonego Królestwa, że podjęli taką decyzję, na ich miejscu broniłbym idei brexitu obiema rękami, a gdybym miał odpowiednią moc, odholowałbym Brytanię na drugą stronę Atlantyku. W Unii zawsze czuła się intruzem, tą trzecią w konkubinacie Francji z Niemcami. I to w sytuacji, gdy Włochy i Hiszpania osłabły, a Polska nie dorobiła się należnego jej miejsca. Nie wierzę mędrkom, którzy mówią o katastrofie gospodarczej, sądzę, że naród wyspiarzy wykorzysta niezależność i odbuduje swą potęgę. Skądinąd Unia nie była Albionowi do niczego potrzebna. Wymuszała dopłacanie do
     
48%
pozostało do przeczytania: 52%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze