Problemy z Kasperskym. Znany antywirus rosyjskim szpiegiem

Rosyjskie władze wykorzystują program antywirusowy znanej firmy Kaspersky Lab do poszukiwania w komputerach na świecie ściśle tajnych informacji, w tym tajnych dokumentów rządowych USA. Nie byłoby to możliwe bez wiedzy właściciela firmy, który zresztą sam jest absolwentem elitarnej szkoły kryptograficznej KGB i który przez kilka lat służył w sowieckim wywiadzie wojskowym. „The New York Times” pierwszy poinformował, że izraelscy hakerzy znaleźli na serwerach Kaspersky Lab narzędzia do hakowania ukradzione amerykańskiej agencji NSA. W 2014 r. oficerom izraelskiego wywiadu udało się dostać do systemów Kaspersky’ego. W latach 2014–2015 „w czasie rzeczywistym obserwowali hakerów rosyjskiego rządu przeszukujących komputery na całym świecie w poszukiwaniu kodów i programów amerykańskiego wywiadu”. Firma Kaspersky odkryła włamanie dopiero w połowie 2015 r. W czerwcu opisała to w raporcie. Choć wiedziała, że to Izrael, nie wymieniła go z nazwy, jedynie pozostawiła czytelną