Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Jak Tusk nas skłóca z Ameryką

Dodano: 19/08/2025 - Nr 34 z 20 sierpnia 2025

Dziś w Europie żaden pierwszoplanowy polityk nie może być otwarcie prorosyjski, ale żeby realizować plany Kremla – wcale nie musi. Czy prawdziwa orientacja polityczna Donalda Tuska była jednym z powodów, dla których Trump nie chciał z nim rozmawiać o zakończeniu rosyjsko-ukraińskiej wojny?

Ludziom się zbyt często wydaje, że jak ktoś oficjalnie deklaruje swoją antyrosyjskość, to pewnie antyrosyjski jest. Nic bardziej błędnego – doktryna rosyjskiej dezinformacji zakłada właśnie, że jej zwolennicy i agenci powinni mieć opinię sceptycznych wobec Kremla, bo wtedy będą bardziej wiarygodni. Przecież Paweł Rubcow relacjonował nawet rosyjską napaść na Ukrainę!

Rosyjska metoda

Agenci Moskwy wręcz namawiali swoich sympatyków do większego krytycyzmu – tak było z Pierre’em-Charles’em Pathe’em (1910–1997), francuskim dziennikarzem, który wydawał pismo geopolityczne, rozsyłane parlamentarzystom. Komunistów wręcz irytowało, że Pathe był z początku „naiwnie prosowiecki”– a 

     
12%
pozostało do przeczytania: 88%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze