Rozliczenie PIT za 2024 r. przebiega w ściśle określonych ramach czasowych. W 2025 r. część podatników może skorzystać z dłuższego terminu na uregulowanie zobowiązania podatkowego w PIT. W jakim terminie należy deklarację podatkową do urzędu skarbowego? 

 

Od kiedy można rozliczyć PIT?

 

 

Rozliczenie PIT można złożyć po zakończeniu okresu, którego dotyczy. Organizacja składania zeznań przez osoby fizyczne została ułożona w ten sposób, że deklaracja dotyczy danego roku podatkowego, który jest zbieżny z rokiem kalendarzowym. Oznacza to, że zeznanie PIT można złożyć dopiero po 31 grudnia roku, którego dotyczy dany druk. 
Nie ma zatem przeciwwskazań ku temu, aby podatnik wywiązał się ze swojego obowiązku wobec urzędu skarbowego już w pierwszych dniach stycznia. Wiele osób składa deklarację PIT w pierwszej możliwej chwili, mając nadzieję, że pośpiech w tym zakresie przyczyni się do szybszego zwrotu podatku - nic bardziej mylnego.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami, deklaracja złożona przed 15 lutego uznawana jest za doręczoną do urzędu skarbowego właśnie tego dnia. W praktyce oznacza to, że termin do zwrotu nadpłaty biegnie dopiero od 15 lutego, niezależnie od tego, czy podatnik wywiązał się z przymusu złożenia deklaracji we wcześniejszym okresie.
W związku z tym należałoby uznać, że początkiem okresu rozliczeniowego jest dzień 15 lutego 2025 r. (rozliczenie PIT za 2024 r.).

 

Do kiedy rozliczyć PIT?

 

 

W świetle obowiązujących regulacji podatkowych, ostatnią chwilą na rozliczenie PIT za 2024 r. jest 30 kwietnia 2025 r. 
W zależności od ułożenia kalendarza w danym roku termin ten może ulec nieznacznemu wydłużeniu co wynika z przepisów ustaw: Kodeksu postępowania administracyjnego oraz Ordynacji podatkowej. 
Jeśli koniec kwietnia przypadałby na niedzielę bądź święto ustawowo wolne od pracy, ostatnim momentem na rozliczenie PIT będzie pierwszy dzień roboczy następujący po tym okresie. Z taką sytuacją będziemy mieli do czynienia w rozliczeniu PIT 2028 (zeznania roczne za 2027 r.), w którym 30 kwietnia wypada w niedzielę, a bezpośrednio po tym dniu jest święto pracy - wówczas zeznania PIT za 2027 r. będzie można złożyć do 2 maja 2028 r.

 

Rozliczenie PIT… Czyli co?

 

 

Wiele osób błędnie zakłada, że rozliczenie PIT polega wyłącznie na poprawnym i terminowym złożeniu deklaracji podatkowej. Do 30 kwietnia 2025 r. podatnicy powinni nie tylko wysłać zeznanie roczne do urzędu skarbowego, ale również zadbać o uiszczenie ewentualnej niedopłaty podatku. Dopiero po dokonaniu obu tych czynności - złożeniu deklaracji i zapłacie należności z niej wynikających - można mówić o dochowaniu kompletu czynności rozliczeniowych po stronie podatnika. 

 

PIT - rozliczenie zaliczek odprowadzanych przez przedsiębiorców

 

 

Ewentualnej niedopłaty podatku nie należy mylić z zaliczkami odprowadzanymi przez przedsiębiorców w trakcie roku podatkowego. Osoby prowadzące działalność gospodarczą zobowiązane są do cyklicznego - kwartalnego lub miesięcznego - odprowadzania należności z tytułu PIT do właściwego urzędu skarbowego. Brak terminowej zapłaty za zaliczkę na PIT utożsamiany jest ze stanem zaległości podatkowej, od której naliczane są odsetki. 

W rozliczeniu PIT za 2024 r. część przedsiębiorców będzie mogła jednak skorzystać z odroczenia płatności zaliczek na podatek dochodowy uiszczając je do 30 kwietnia 2025 r. Z takiego przywileju skorzystają podatnicy prowadzący działalność gospodarczą na terytorium, na którym doszło do ogłoszenia zagrożenia klęską żywiołową - powodzią. 
Wskazana preferencja zakłada możliwość odroczenia terminu płatności przez przedsiębiorców, którzy doznali uszczerbku w następstwie siły wyższej w stosunku do zaliczek za miesiące od sierpnia do grudnia (jeśli zaliczki opłacane są miesięcznie) lub za trzeci i czwarty kwartał (jeśli zaliczki opłacane są kwartalnie).
Odroczenie terminu dla wyżej wskazanej grupy podatników dotyczy zaliczek na działalność prowadzoną na zasadzie samozatrudnienia oraz zaliczek od wynagrodzeń zatrudnianych pracowników czy zleceniobiorców.