Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Za prowokacją Zełenskiego w Białym Domu stał Berlin

Dodano: 04/03/2025 - Nr 10 z 05 marca 2025

Gdy sfrustrowane i spanikowane elity w Berlinie dokonują wariackich wolt, aby ratować wizję niemieckiej Europy, w Waszyngtonie ostatniego dnia lutego Wołodymyr Zełenski popełnił na oczach świata polityczne samobójstwo. 

Wizyta prezydenta Ukrainy w Białym Domu miała sfinalizować podpisanie przez oba państwa umowy w sprawie minerałów ziem rzadkich. Jej zawarcie radykalnie poprawiłoby sytuację Ukrainy wobec Rosji. Moskwa była wściekła. Zdawała sobie sprawę, że będzie to potężny cios wywracający do góry nogami kalkulacje Putina. Ale też masakrowało to kalkulacje Berlina. Dlatego zdenerwowani Niemcy, za plecami Trumpa, próbowali podkręcać Zełenskiego, obiecując mu góry złota, jeśli się postawi. Już raz, w kluczowym momencie konfliktu, tuż przed wyborami parlamentarnymi w Polsce, wciągnęli go do gry przeciw Warszawie. Skutki były koszmarne dla Ukrainy. A jednak prezydent Duda i politycy PiS wykonali ogromną pracę, aby wyjaśniać ekipie Zełenskiego rzeczywiste znaczenie owej

     
6%
pozostało do przeczytania: 94%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze