Zapach fioletu. Na polu lawendy
Gdy myślimy o lawendzie, to przychodzi nam na myśl południe Francji. Prowansja rzeczywiście zmonopolizowała wyobrażenia ludzi o tej roślinie, a kwitnące tam pola są magnesem dla osób z całej Europy. Dla tych, którzy jednak nie chcą wybierać się nad Sekwanę, jest dobra wiadomość. Również w Polsce istnieją farmy lawendy. I czekają na odwiedzających.
Ponoć w naszych czasach prawdziwą rzadkością są ludzie, którzy mają rozwinięte wszystkie zmysły. Szczerze powiedziawszy, również nie należę do tej wąskiej grupy. Mój zmysł węchu, pewnie z uwagi na krzywą przegrodę nosową, nie jest wybitny. Nieszczególnie drażnią więc mnie różnego rodzaju smrody. Nie przeszkadza mi woń papierosów, chociaż nie palę. Perfumy, abym je wyczuł, muszą być szczególnie intensywne. W potrawach zapach odgrywa u mnie rolę marginalną. Może to dlatego nigdy nie zajmowałem się aromaterapią i kwestią powonienia. O tym, że to błąd, przekonałem się na polu lawendy. To w ostatnich latach hit na
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl
Gazeta Polska miesięcznie
25,00 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Premier Donald Tusk to polityk, który nic nie zrobi dla bezpieczeństwa Polski, czego dowodzi cały jego polityczny życiorys. Jednocześnie zrobi wszystko, by od zajmowania się bezpieczeństwem Polski...
Szpieg GRU bryluje w Sejmie i u boku premiera
Skazany prawomocnym wyrokiem za szpiegostwo na rzecz rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU Stanisław Szypowski po siedmiu latach od wyroku wraca na salony. I to dosłownie. W ciągu ostatniego półrocza...TW „Jerzy”, współpraca z Dukaczewskim i żarty z Jana Pawła II
Dzięki rządowi Donalda Tuska wpływy w Polsce odzyskała skompromitowana grupa postkomunistycznych działaczy, którzy przez ostatnie dwie dekady pozostawali na politycznym aucie. Wśród nich znalazł się...Lewica, postkomunizm, III RP. Z dziejów kompradorskich elit
Od początku III RP w różnych formach ożywa mit lewicy niepodległościowej, zwanej PPS-owską. W czasach gdy marszałkiem Sejmu, za przyzwoleniem Koalicji Obywatelskiej, został czołowy przedstawiciel...Pokój z widokiem na chaos
W sprawie planu pokojowego dla Ukrainy ciągle mamy więcej pytań niż odpowiedzi. Pogodzenie stanowisk administracji USA, sojuszników w Europie i samej Ukrainy jest na tyle skomplikowanym procesem, że...Wielkość, która się chwieje
Przed nami kolejna odsłona fenomenu kulturowego, jakim są „Dzieje Polski” prof. Andrzeja Nowaka. Monumentalna praca, prawdziwe opus magnum, ma tę cechę niezwykłą, że płynie i uwydatnia się w ramach...



