Ukraińska tarcza i frustracje Putina. Szok po masakrze

Dodano: 11/01/2023 - Nr 2 z 11 stycznia 2023

Świat [Rosja, wojna na Ukrainie]

Ten rok rozpoczął się dla Rosjan koszmarnie. Kilka godzin po noworocznym wystąpieniu Putina z siedziby Południowego Okręgu Wojskowego w Rostowie nad Donem, od Birobidżana na Syberii po Pieczengę w obwodzie murmańskim na północnym-zachodzie FR rozeszła się wieść, że w budynku Technikum Zawodowego Nr 19 w Makiejewce, przekształconym na koszary, zginęło ponad 400 rosyjskich zmobilizowanych żołnierzy, a 300 zostało rannych.

Wewnątrz państwa wywołało to taką eksplozję komentarzy wśród blogerów, że Ministerstwo Obrony FR zdecydowało się na oficjalny komunikat. Podano liczbę 63 zabitych. Od 24 lutego, początku pełnoskalowej inwazji FR na Ukrainę, była to największa jednorazowa strata putinowskiej armii ujawniona publicznie. Wydarzenie to zmiotło ustawione noworoczne wystąpienie Führera Putina. Tym razem nie odbywało się w scenerii Kremla, lecz na tle umundurowanej grupy ludzi.

Szok i niedowierzanie

Szok masakry w Makiejewce był tak ogromny, a lawina

     
7%
pozostało do przeczytania: 93%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze