Posłańcy śmierci, czyli opozycyjny Monty Python wokół wyborów. Śmiertelnie przestraszyli… własny elektorat
Nie dajmy się zwariować. Ryzyko związane z udaniem się do skrzynki, do której wrzucimy głos, będzie mniejsze niż w czasie zakupów w małym sklepie spożywczym. Dodajemy do niego jeszcze jedną jego...