Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Walczymy o Polskę, o wolne słowo

mat. pras.
mat. pras.

Dziękuję, że środowisko „Gazety Polskiej” od 30 lat walczy o Polskę, o Polskę silną i sprawiedliwą, że stanowicie Państwo wielki wspaniały ruch patriotyczny społeczeństwa obywatelskiego (…) Polska nie wyglądałaby tak, jak wygląda, bez waszych działań – powiedział premier Mateusz Morawiecki podczas Gali 30-lecia „Gazety Polskiej”. W poniedziałek w Filharmonii Narodowej w Warszawie nagrodami Strefy Wolnego Słowa zostali uhonorowani: prof. Wanda Półtawska, marszałek Sejmu RP Elżbieta Witek, ks. Jarosław Wąsowicz oraz pośmiertnie Witalij Skaku.

– Celebrujemy 30-lecie „Gazety Polskiej”, choć to spadkobierczyni tytułu, który ma blisko 200 lat. Dziś współczesna „GP” uznawana jest za kontynuatorkę i spadkobierczynię głoszonych wówczas idei – umiłowania ojczyzny, niezależności i tradycji – mówili prowadzący uroczystość dziennikarze Sylwia Krasnodębska, Jacek Liziniewicz, Jan Przemyłski i Adrian Stankowski. Przypomnieli, że od pierwszego numeru tygodnik stawiał sobie za cel budzenie ducha narodu i łączenie wszystkich patriotycznych sił dla odzyskania, a potem dla umacniania suwerenności, godności i potęgi Rzeczypospolitej. – To, co nam zawsze towarzyszyło, to była walka o wolność słowa. Codziennie płacimy za to wysoką cenę. Tym, którzy wytrwali, chcę dziś podziękować – powiedział redaktor naczelny „GP” Tomasz Sakiewicz. – Walczymy o Polskę, o wolne słowo, o to, żeby być sobą, i niezależnie od trudności my tę walkę wygrywamy – podkreślił. Jednym z elementów tej walki jest prowadzona przez media Strefy Wolnego Słowa akcja #StopCenzurze. Przypominały o niej podczas gali plakaty „TVN i Tusk – nie zamkniecie nam ust”. 

Umacniają wolność

Głównym punktem uroczystości było przyznanie nagród osobom, dla których wolność, dążenie do prawdy, niepodległość, rozwój Polski czy chrześcijańskie dziedzictwo są wartością nadrzędną. To do nich ciepłe słowa skierowali w okolicznościowych listach prezydent RP Andrzej Duda i prezes PiS Jarosław Kaczyński. „Te zaszczytne wyróżnienia to nie tylko wyrazy uznania dla Państwa dokonań, ale i sposób podziękowań – do których się dołączam – za Państwa szlachetną pracę, za Państwa wysiłki i starania na rzecz poszerzania, pogłębiania i umacniania szeroko pojętej wolności” – napisał prezes PiS. „Gratuluję i z serca dziękuję za to, co każde z Państwa robi dla umacniania polskiej wolności i budowania bezpiecznej, pomyślnej przyszłości w Europie. Niech rok 2023 przyniesie zwycięstwo dobra nad złem, wolności nad tyranią, cywilizacji nad barbarzyństwem!” – życzył w liście prezydent. Słowo do obecnych na gali skierował także premier Mateusz Morawiecki, który podkreślił, że środowisko „GP” od 30 lat walczy o prawdę, walczy o Polskę. – Stanowicie trzon polskiego ruchu patriotycznego – wskazał premier. – Czasy są takie, że szczególnie potrzebujemy dzisiaj dziennikarstwa odważnego. I za to, co państwo zrobiliście przez te 30 lat, i z prośbą o kolejne 30 lat chciałbym państwu bardzo serdecznie podziękować – powiedział Morawiecki.

Nagroda Jubileuszowa

– Historia Wandy Półtawskiej to jest historia Polski ostatnich stu lat – podsumował w laudacji na cześć laureatki Nagrody 30-lecia „Gazety Polskiej” Piotr Lisiewicz. Przypomniał o jej dramatycznych doświadczeniach w niemieckim obozie koncentracyjnym Ravensbrück i o historii jej przyjaźni z Janem Pawłem II. – W tej chwili trwa intensywna walka, żeby młodemu pokoleniu zabrać Ojca Świętego. Wręczając nagrodę Wandzie Półtawskiej, składamy zobowiązanie, że osobę Jana Pawła II i jego wartości przeniesiemy w pokolenie młodych – powiedział Lisiewicz. W imieniu laureatki nagrodę odebrała jej córka Anna, ale Wanda Półtawska skierowała do zgromadzonych słowa w nagraniu wideo. – Mądrość to nie jest coś, co można kupić, dostać na receptę. Mądrość to jest wolność wyboru – podkreśliła. – Musisz wiedzieć podstawową rzecz – nie ma drugiego takiego samego człowieka ja ty, nie było i nie będzie. A skąd ma się wziąć mądry człowiek? Ty sam dla siebie masz być detektorem działania. Ty sam piszesz swój życiorys – wskazała Półtawska.

Nagroda Klubów „GP”

Przed laudacją na cześć laureata Nagrody Klubów „GP” ogłoszono, że w środę zadebiutuje 500. klub, który swoją działalność będzie prowadził na Twitterze. Następnie Marzena Gimińska ze Słupska i Jacek Szklarski z Filadelfii wręczyli nagrodę ks. Jarosławowi Wąsowiczowi. Wskazali, że laureat jest historykiem o ogromnym dorobku naukowym. Jako duszpasterz kibiców organizuje Patriotyczne Pielgrzymki Kibiców na Jasną Górę i jest inicjatorem akcji „Serce dla Inki”. Ponadto organizuje kolonie dla dzieci z Kresów. – To jest niezwykle ważny dla mnie dzień i niezwykłe wyróżnienie, bo pochodzi od ludzi, którzy bardzo wiele części swojego życia poświęcają temu, żeby troszczyć się o Polskę – powiedział ks. Wąsowicz. Dodał, że nagrodę dedykuje klubom, polskim kibicom oraz śp. mamie, która wiernie sekundowała „Gazecie Polskiej”.

Nagroda im. Grzegorza I Wielkiego

Miesięcznik „Nowe Państwo” od lat przyznaje Nagrodę im. Grzegorza I Wielkiego. – Staramy się honorować tych, którzy stają w obronie prawdy w życiu publicznym. W sytuacji nadzwyczajnej, w obliczu wojny na Ukrainie, to wymaga wielkiej odwagi i poświęcenia. Nasz laureat stanął w obronie życia swoich współtowarzyszy broni, płacąc najwyższą cenę – powiedziała w laudacji Katarzyna Gójska. Nagrodę otrzymał pośmiertnie ukraiński saper Witalij Skakun, który wysadził most w Geniczesku, spowalniając natarcie Rosjan w obwodzie chersońskim. Nagrodę odebrała mama Witalija, która podziękowała Polakom za wsparcie dla jej ojczyzny. – Dla każdej matki najdroższe, co może być na świecie, to jej dziecko. Matka nosi dziecko pod sercem, potem wychowuje, uczy. Marzy o tym, że dziecko będzie miało szczęśliwy los. Ale moje marzenia w sposób brutalny zostały zniszczone przez wojnę. Wojna zabrała życie wielu naszych synów i córek – powiedziała wzruszona. 

Człowiek Roku „GP”

Nagroda Człowiek Roku „Gazety Polskiej” trafiła do marszałek Sejmu Elżbiety Witek. Laureatkę ogłosił Tomasz Sakiewicz, który podkreślił, że stała się ona wizytówką, a wręcz twierdzą polskiej demokracji. – Elżbietę Witek można nagrodzić za wiele rzeczy, które robiła wcześniej. Ale to funkcja marszałka Sejmu wyróżniła ją i pozostanie w historii – podkreślił redaktor naczelny „GP”. – Otrzymuję tę nagrodę na kilka dni przed rocznicą wybuchu strasznej wojny, jaką Putin rozpętał Ukrainie. Myślałam, że moje pokolenie, które walczyło o wolność w stanie wojennym, będzie ostatnim pokoleniem, które musiało walczyć. Ale o wolność, bezpieczeństwo, trzeba ciągle zabiegać – powiedziała Elżbieta Witek. Marszałek Sejmu podkreśliła także konieczność obrony wolnego słowa w Polsce oraz wyróżniła kluby „GP”. – Jesteście tam, gdzie ojczyzna was potrzebuje. „Gazeta Polska” to nie tylko redaktorzy. To wielomilionowe środowisko, które wyznaje te same wartości – wskazała.

Autor: