Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Polska energetyka wiatrowa: Cel na miarę wielkich projektów II Rzeczypospolitej

mat. pras.
mat. pras.

W bieżącej dekadzie gra toczyć się będzie o udział w zagospodarowaniu krajowego rynku dostaw o wartości ponad 70 miliardów złotych i wygenerowanie kilkudziesięciu tysięcy miejsc pracy. Jestem przekonany, że wzorem światowych liderów powinniśmy stawiać na wysoki, nawet 50-proc. poziom tzw. local content i budowę w Polsce nowoczesnego przemysłu morskiej energetyki wiatrowej – mówi Mariusz Witoński, prezes zarządu Polskiego Towarzystwa Morskiej Energetyki Wiatrowej, jeden z ekspertów na sierpniowym Forum Wizja Rozwoju w Gdyni

Polska energetyka wyraźnie funkcjonuje już na granicy swoich możliwości. Jaką rolę mogą odegrać w tym sektorze morskie farmy wiatrowe?

W perspektywie bieżącej dekady morska energetyka wiatrowa stanie się jednym z kluczowych elementów nowego polskiego miksu energetycznego. Realizując przyjęte w Polityce Energetycznej Polski założenia budowy 5,9 GW mocy do 2030 r. i 11 GW do 2040 r., już za 7–8 lat zapewnimy sobie z tego źródła około 15 proc. produkowanej w Polsce energii elektrycznej, zwiększając ten udział w kolejnej dekadzie do ponad 25 proc. Morskie farmy wiatrowe to stosunkowo stabilne, wielkoskalowe i – co najważniejsze – zeroemisyjne źródła energii, które w znacznym stopniu przyczynią się do zwiększenia bezpieczeństwa energetycznego kraju i pozwolą zrealizować czekającą Polskę transformację energetyczną, w tym w kierunku gospodarki wodorowej.  

W przestrzeni publicznej pojawiają się z pytania, czy wiatraki na morzu mogą naruszyć równowagę   ekosystemu Morza Bałtyckiego. Czy w tym zakresie są to inwestycje bezpieczne?

Realizacja morskich farm wiatrowych w Polskiej Wyłącznej Strefie Ekonomicznej Morza Bałtyckiego to bezprecedensowe w swojej skali przedsięwzięcie infrastrukturalne, wyjątkowo skrupulatnie planowane i kontrolowane pod kątem oddziaływań środowiskowych. Budowa każdej farmy potrwa od roku do dwóch lat, a eksploatacja około 25 lat. Z uwagi na konieczność ochrony środowiska morskiego wszystkie projekty przechodzą wszechstronne, minimum dwuletnie badania potencjalnego wpływu na środowisko, zwieńczone wydaniem decyzji środowiskowej określającej szczegółowe warunki realizacji przedsięwzięcia, w tym w zakresie ochrony morskiej fauny i flory, włączając w to wytyczenie korytarzy migracyjnych oraz wyznaczenie okresów ochronnych. Warto też dodać, iż w związku z lokalizacją morskich farm wiatrowych w odległości co najmniej 22,5 km od brzegu nie wpłyną one na walory krajobrazowe pięknych polskich plaż.

Urząd Regulacji Energetyki (URE) przyznał projektowi Baltic Power wsparcie w postaci kontraktu różnicowego i to aż na okres 25 lat. Pana zdaniem – jaki wpływ będzie miała ta decyzja na realizację projektu?

Wydane w ostatnich miesiącach przez prezesa URE decyzje o przyznaniu prawa do pokrycia ujemnego salda dla produkcji energii elektrycznej z morskich farm wiatrowych na warunkach zbliżonych do kontraktu różnicowego, w tym ostatnio dla projektu Baltic Power realizowanego przez PKN ORLEN z kanadyjskim partnerem Northland Power, stanowią kluczowy element dla określenia rentowności tych przedsięwzięć, potwierdzenia założeń biznesplanów i podjęcia ostatecznych decyzji inwestycyjnych. Zgodnie z tzw. ustawą offshore, decyzje prezesa URE w tym zakresie wydawane są wyłącznie w ramach pierwszej, inicjalnej fazy systemu wsparcia, czyli dla 8 projektów przewidzianych do realizacji w okresie 2024–2028. W przypadku projektu Baltic Power powinno to pozwolić na uruchomienie produkcji energii elektrycznej już w roku 2026. Kolejne projekty będą mogły ubiegać się o udział w systemie wsparcia wyłącznie w ramach aukcji planowanych na rok 2025 i 2027.

Jakie szanse dla polskiej gospodarki stwarza Pana zdaniem  rozwój offshore?

Rozwój morskiej energetyki wiatrowej w Polsce będzie miał olbrzymi wpływ na krajową gospodarkę, zwłaszcza jeśli umiejętnie wykorzystamy szanse maksymalizacji udziału polskich przedsiębiorstw w zabezpieczeniu dostaw dla realizowanych w kraju projektów oraz włączenia ich do globalnych łańcuchów dostaw. Polskie firmy już od kilkunastu lat z powodzeniem zaopatrują europejskie rynki morskiej energetyki wiatrowej, świetnie radzi sobie na tym polu polski przemysł stoczniowy i kablowy. Stanowi to doskonałą bazę dla rozwinięcia nowej oferty polskich przedsiębiorstw, m.in. w zakresie stalowych konstrukcji wsporczych, wież wiatrowych, kompletnie wyposażonych morskich stacji transformatorowych, jak również w zakresie usług instalacyjnych, serwisowych i portowych. W bieżącej dekadzie gra toczyć się będzie o udział w zagospodarowaniu krajowego rynku dostaw o wartości ponad 70 miliardów złotych i wygenerowanie kilkudziesięciu tysięcy miejsc pracy. Jestem przekonany, że wzorem światowych liderów powinniśmy stawiać na wysoki, nawet 50-proc. poziom tzw. local content i budowę w Polsce nowoczesnego przemysłu morskiej energetyki wiatrowej. Ten ambitny cel, na miarę wielkich projektów II Rzeczypospolitej, wymaga śmiałych i pilnych decyzji. Warto o tym rozmawiać na tegorocznym Forum Wizja Rozwoju.

***

Co dla Baltic Power oznacza kontrakt różnicowy

W jego ramach inwestor zyskuje prawo do pokrycia ujemnego salda energii elektrycznej wytworzonej na morzu i wprowadzonej do sieci. Oznacza to, że regulator będzie niwelował ewentualną różnicę pomiędzy rynkową ceną sprzedaży energii a kosztem jej wytworzenia.

– Decyzja o wsparciu projektu Baltic Power to ważny krok i bardzo dobra informacja dla całej branży offshore w Polsce. Morska energetyka wiatrowa, która będzie jednym z filarów transformacji energetycznej naszego kraju, wymaga dużych nakładów inwestycyjnych. Przyznane wsparcie posłuży w znacznym stopniu do budowy niezbędnego know-how i efektywnego łańcucha wartości z udziałem polskich przedsiębiorstw. Pozwoli nam to odważnie myśleć o dalszym rozwoju tego segmentu energetyki, w tym kolejnych inwestycjach na morzu – mówi Daniel Obajtek, prezes zarządu PKN ORLEN.
Prace nad budową pierwszej morskiej farmy wiatrowej koncern prowadzi poprzez spółkę Baltic Power. Projekt realizowany jest w partnerstwie z kanadyjską spółką Northland Power, która objęła 49 proc. udziałów w projekcie. Obszar inwestycji, o łącznej powierzchni ok. 131 km2, zlokalizowany jest ok. 23 km na północ od linii brzegowej Morza Bałtyckiego, na wysokości Łeby i Choczewa.


Forum Wizja Rozwoju
W tym roku 26 i 27 sierpnia w Gdyni odbędzie się IV edycja tej imprezy. Patronat nad nią objął premier RP Mateusz Morawiecki.
Forum zajmie się najważniejszymi wyzwaniami stojącymi przed polską gospodarką, m.in. związanych z szeroko pojętym bezpieczeństwem, energetyką, gospodarką morską, troską o lokalną tożsamość i rozwój społeczności lokalnych. Wydarzeniem towarzyszącym tegorocznej edycji Forum będzie organizowany wspólnie z Bankiem Gospodarstwa Krajowego Kongres 3W – WĘGIEL, WODA, WODÓR.

Swoją kontynuację będzie miało Pomorskie Forum Kół Gospodyń Wiejskich oraz cieszący się coraz większym zainteresowaniem Hackathon, którego partnerem został GovTech, oraz IV Kongres Srebrnej Gospodarki. Będzie to największe wydarzenie gospodarcze w północnej Polsce.

Szczegóły i zapisy: www.wizjarozwoju.pl

Partnerzy Forum Wizja Rozwoju:
Generalny: PKN Orlen
Strategiczny: KGHM Polska Miedź S.A., Węglokoks S.A.
Partner +: PGNiG
Partner +: Fundacja State of Poland

 

Patronat medialny nad Forum Wizja Rozwoju objął tygodnik „Gazeta Polska”