Raport z granicy. Strzały we mgle. Gdy imigranci dowiadują się, że to nie „Germany”, jest rozpacz
Jest noc, ciemna jak węgiel. Czasami tylko zza chmur wyłoni się na chwilę księżyc. To jedyne światło, jakie widać pod granicą polsko-białoruską. Czasem w oddali migną jeszcze światła aut terenowych....