Cicha rewolucja na Łubiance. Putin czyści zaplecze

Obecny gospodarz Kremla nie boi się NATO i Ameryki. To, co może mu zagrozić, to społeczna rewolucja lub pałacowy przewrót. Albo jedno i drugie naraz. Dlatego od roku Władimir Putin dokonuje poważnych zmian w aparacie bezpieczeństwa. Nie tylko kadrowych, ale też, przede wszystkim, strukturalnych. W pierwszych dniach lipca na stronie internetowej Kremla pojawił się dekret prezydencki: Putin jednym podpisem zwolnił ze służby ośmiu generałów. Z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych i Federalnej Służby Penitencjarnej. Nie ujawniono powodów dymisji. Zaskoczenie? Ostatnio to norma w Rosji. Tak głębokich zmian w aparacie bezpieczeństwa nie było od dawna. Dużo większe znaczenie ma jednak dymisja pewnego generała FSB. Nowa gwiazda Łubianki Papiery z Kremla już wyszły. Wiadomo, że zwolnienie ze służby jest przesądzone. Gen. Oleg Fieoktistow jeszcze w sierpniu 2016 r. był pierwszym zastępcą naczelnika Zarządu Bezpieczeństwa