Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Front IV wojny światowej przesunął się na Zachód

Dodano: 03/12/2014 - Nr 49 z 3 grudnia 2014
Na początku 2015 r. rozpocznie się kolejna islamska wiosna. Tylko tym razem nie w krajach arabskich, lecz w Europie. Jej celem będzie polityczny paraliż kontynentu. Do tego stopnia, by Europa nie była w stanie przyjść z pomocą zaatakowanym krajom w przestrzeni postsowieckiej – mówi dr Andriej Iłłarionow, ekonomista, członek Cato Institute, były doradca Władimira Putina, w rozmowie z Olgą Alehno Gdyby dziś w Rosji pojawiła się szansa na przeprowadzenie wolnych wyborów prezydenckich, oddałbym głos na Borisa Niemcowa, Garri Kasparowa lub... Andrieja Iłłarionowa – to słowa Jurija Felsztyńskiego, jakie padły w jednej z naszych rozmów. Co Pan na to? Dopiero trzecie miejsce? No ładnie! (śmiech). Tak, ten temat był popularny jakieś dziewięć lat temu, czyli w czasie, gdy zrezygnowałem ze stanowiska doradcy prezydenta Władimira Putina. Już wówczas powiedziałem, że w Rosji urząd prezydenta jest obarczony ryzykiem. Jak głosi rosyjskie powiedzenie: „Nawet kiedy
     
7%
pozostało do przeczytania: 93%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze