Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Prezydenci z krwią na rękach

Dodano: 19/04/2016 - Nr 16 z 20 kwietnia 2016
W stosunku do terroryzmu od lat stosowany był kontrterror. Autor ujawnia listy osób, które postanowiono zlikwidować. I zlikwidowano Powiadają, że nie sposób zrobić jajecznicy, nie tłukąc jajek. Realna polityka jest zajęciem brudnym, przy czym nie chodzi tu o parlamentarne pyskówki czy skandale korupcyjno-erotyczne. Władza we wszystkich ustrojach to posługiwanie się środkami przymusu, które w zależności od sytuacji używane są mocniej lub łagodniej. W ryzyko wpisana jest również zbrodnia. Dlatego władza na szczeblu najwyższym nie jest zajęciem dla empatycznych pięknoduchów. Książka Vincenta Nouzille „Zabójcy w imię Republiki” przypomina mroczne karty V Republiki, akcje i środki, których przywódcy Francji nie wahali się stosować w imię jej bezpieczeństwa i mocarstwowej (skądinąd coraz słabszej) pozycji. Posągowy de Gaulle, jowialny Pompidou, intelektualny Giscard d’Estaigne, cyniczny Mitterrand, przebiegły Chirac, efekciarski Sarkozy czy galaretowaty Hollande mają w
     
34%
pozostało do przeczytania: 66%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze