Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Kryzys migracyjny po brexicie

Dodano: 16/04/2024 - Nr 16 z 17 kwietnia 2024

Wielka Brytania nie może sobie poradzić z kryzysem migracyjnym, a ta kwestia znalazła się na szczycie zmartwień wyborców, szczególnie tych głosujących na Partię Konserwatywną. Kłopoty Londynu pokazują, że jedno z największych współczesnych wyzwań dotyka także tych, którzy nie są już częścią UE.

Zatrzymać łodzie” – to hasło polityczne w ostatnich miesiącach robi niemałą karierę w brytyjskiej debacie publicznej. Migranci coraz częściej przekraczają kanał La Manche na małych łódkach, by po dotarciu na brytyjski brzeg ubiegać się o azyl. W roku 2023 w ten sposób na wyspę dotarło 30 tys. osób, a pierwsze miesiące 2024 roku pokazują, że może być ich jeszcze więcej, bo do 26 marca ta liczba wyniosła prawie 5 tys. Oczywiście „ludzie z łodzi” są tylko niewielką częścią ogólnej migracji, ale łatwość, z jaką docierają do brytyjskich brzegów, stała się symbolem kryzysu państwa, które nie jest w stanie bronić swoich granic. Są tu też oczywiste analogie historyczne. Wielka Brytania – nie

     
11%
pozostało do przeczytania: 89%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze