Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Przemilczana epidemia

Dodano: 10/12/2014 - Nr 50 z 10 grudnia 2014
Przy składaniu pozwu cywilnego przeciwko Ministerstwu Zdrowia mężowi chodziło przede wszystkim o to, że zagwarantowane w konstytucji prawo do ochrony zdrowia nie może być pustym słowem. Nie mogą umierać ludzie tylko dlatego, że urzędnicy, którzy są powołani do wypełniania nakazów konstytucji, lekceważą swoje obowiązki – z Ewą Kochanowską rozmawia Artur Dmochowski Dr Janusz Kochanowski, rzecznik praw obywatelskich, był jedynym urzędnikiem państwowym, który zauważył, że rząd Donalda Tuska nie walczy we właściwy sposób z epidemią świńskiej grypy w roku 2009 i 2010. Jak doszło do tego, że zainteresował się tą sprawą? Mój mąż swoje obowiązki rzecznika praw obywatelskich traktował bardzo poważnie. Dlatego w zakresie jego zainteresowań było wiele rozmaitych dziedzin, które dotykają obywateli. Tak więc w momencie, kiedy Światowa Organizacja Zdrowia WHO zapowiedziała  pandemię świńskiej grypy, zajął się również tą problematyką. Jego intencją nie była krytyka
     
14%
pozostało do przeczytania: 86%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze