Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Za Sikorskiego handlowali wizami na potęgę. Jak zareagował minister i prokuratura? Aferę w konsulacie ujawniła „Gazeta Polska”

Dodano: 26/09/2023 - Nr 39 z 27 września 2023

Już 11 lat temu alarmowaliśmy, że w polskim konsulacie w ukraińskim Łucku korupcyjny proceder z wydawaniem wiz kwitł na ogromną skalę. Działo się to w czasie, gdy szefem Ministerstwa Spraw Zagranicznych był Radosław Sikorski. Choć zeznania świadków były jednoznaczne, to kluczowe śledztwo umorzono. Teraz sprawa została wznowiona. – Zostanie kompleksowo wyjaśniona pod kątem możliwości popełnienia różnych przestępstw – mówi „GP” prokurator Aleksandra Skrzyniarz z Prokuratury Regionalnej w Warszawie.

O skali korupcji przy wydawaniu wiz w konsulacie Rzeczypospolitej Polskiej na Ukrainie – przede wszystkim w Łucku w latach 2008–2012, a więc w czasie, gdy rządziła koalicja PO-PSL, a polską dyplomacją kierował Radosław Sikorski – najlepiej świadczą relacje naocznych świadków. Chociażby funkcjonariuszy ówczesnego Biura Ochrony Rządu.

„Oficer wspominał m.in., że konsul, który przyjechał na placówkę samochodem w bardzo złym stanie technicznym, po 3–4

     
14%
pozostało do przeczytania: 86%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze