Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Krzywdził tych, którzy mu ufali. Ale nie był księdzem. Zarzuty porażają, a oni i tak milczą

Dodano: 01/08/2023 - Nr 31 z 2 sierpnia 2023

Jan K. należał do kulturalnej elity Lublina. Muzyk, nauczyciel, działacz społeczny. Przez lata cieszył się zaufaniem rodziców, którzy oddawali dzieci pod jego opiekę. Szokiem było odkrycie, że mężczyzna skrzywdził – jak ustaliła prokuratura – wiele z nich. Pomimo to część mediów nie chciała się zająć wstrząsającą sprawą: „Nie ksiądz, to nas nie interesuje”.

Dziennikarz śledczy Mariusz Zielke w swoim filmie „Bagno” ujawnił nie tylko kulisy skandalu związanego ze znanym warszawskim muzykiem Krzysztofem S., który niedawno został oskarżony o liczne przestępstwa pedofilskie. Zwracał również uwagę na niechęć mainstreamu do zajęcia się tym tematem. Od razu też zapowiedział, że takich spraw jest więcej, a 23 lipca ogłosił: „Ujawnię kolejną wielką aferę pedofilską tuszowaną systemowo przez lata”.

„Jeszcze większa afera”

„Muzyk, przez kilkadziesiąt lat pracujący z dziećmi, jest oskarżany o wykorzystywanie seksualne nawet 7-letnich dziewczynek. Dlaczego

     
14%
pozostało do przeczytania: 86%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze