Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Suma wszystkich błędów

Dodano: 01/02/2023 - Nr 5 z 01 lutego 2023

Bardzo często historia opisywana jest jako pasmo sukcesów, zwycięstw i podbojów. Od pewnego czasu chodzi mi po głowie, aby popatrzyć na nią jako na zestaw błędów, czasem niewielkich, lecz o kolosalnych następstwach. Zacznijmy od Francji: położenie i ludność predestynowały ją na bezapelacyjnego lidera Europy.

Gdybyż poszła drogą wytyczoną przez kardynała Richelieu i zajęła się na serio kolonizacją Luizjany, eksportując nadwyżki ludnościowe, zamiast wykrwawiać się w wojnach… Być może Stany Zjednoczone obu Ameryk mówiłyby dziś po francusku. Ale następcy genialnego kardynała popełniali błąd za błędem. A rewolucja francuska – gdybyż zatrzymała się w fazie monarchii konstytucyjnej! Gilotyna wymusiła wojnę z całą Europą, a straty ludzkie poniesione przez Bonapartego nigdy nie zostały odrobione. Anglia, mistrzyni w balance of power, popełniła tylko jeden błąd. Pazerność dusigroszy z londyńskiego City sprawiła, że wojna o tytoń czy herbatę zmieniła się w wojnę o

     
52%
pozostało do przeczytania: 48%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze