Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Ślepcy nad przepaścią

Dodano: 23/08/2012 - Nr 34 z 22 sierpnia 2012
Podobne wnioski odnalazłem w weekend na blogu Tomka Terlikowskiego, którego twarz wcześniej mignęła mi na ekranie telewizora (nawiasem mówiąc, nie sądziłem, że ktokolwiek ze „strefy wolnego słowa” jest jeszcze w stanie przyjąć zaproszenie do TVN24): „Gdy toczy się wojna o życie, o rodzinę, o małżeństwo, nie lustruje się sprzymierzeńców, nie analizuje się ich przeszłości, nie krytykuje się wspólnoty, z której pochodzą, ale razem broni się tego, co najważniejsze”. No właśnie: co jest najważniejsze? Czy polską podmiotowość można przehandlować za iluzję wpływu na europejską antykulturę? Bo przecież przeciwstawienie „konserwatywnej” Rosji „barbarzyńskiemu” Zachodowi to czysta propaganda, „nowa rosyjska idea” wymyślona na Kremlu po okresie panowania oligarchów. Libertynizm i alkoholizm sieją w dzisiejszej Rosji dużo większe spustoszenie niż np. w „tęczowej” Holandii, a moralizmy prawosławnych kaznodziei mają jeszcze mniejszy wpływ na wiernych niż orędzia polskich biskupów. Trzeba być
     
36%
pozostało do przeczytania: 64%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze