Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Postępowa moralność Kalego

Dodano: 26/06/2012 - Nr 26 z 27 czerwca 2012
Czy zdobędziecie się na to, by stanąć w obronie praw osoby, której poglądów i systemu wartości nie podzielacie? Osoby, która głosi i reprezentuje wszystko to, co budzi Wasz zdecydowany sprzeciw? Was pytam, Tomku Terlikowski, Michale Karnowski, Bronisławie Wildsteinie, Janie Pospieszalski – i wielu innych. Pamiętajcie: dopóki prawo broni Dody, dopóty wy możecie spać spokojnie, ufając, że wasze swobody są odpowiednio chronione” – grzmi Maziarski. A wtórują mu inni. Problem polega tylko na tym, że im nie chodzi o wolność słowa. Gdy działacze gejowscy ganiali po sądach Andrzeja Krauzego i mnie za słynną kozę i mój broniący jej artykuł, wówczas Wojciech Maziarski milczał. Nie przeszkadzało mu, że gejowscy lobbyści przekonywali w oficjalnych pozwach, że „orientacja seksualna” powinna podlegać ostrzejszej obronie niż uczucia religijne, jest bowiem istotniejsza. Nie miał problemu z faktem, że domagano się w tym pozwie nawet zakazania żartów z homoseksualizmu. Wolność słowa nie miała
     
28%
pozostało do przeczytania: 72%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze