Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Jak sędzia Iwulski ściemnia na temat swojej przeszłości. Kapitan LWP na czele Sądu Najwyższego

Dodano: 10/07/2018 - Nr 28 z 11 lipca 2018
Sędzia Józef Iwulski stwierdził na portalu Onet, że proces, w którym skazano działaczy KPN, był jedynym procesem politycznym z jego udziałem, a od rozstrzygnięcia sądu złożył zdanie odrębne. Iwulski tłumaczy, że kolejnych sześciu innych wskazanych mu procesów, w których bezprawnie sądzono opozycjonistów z dekretu o stanie wojennym, nie przypomina sobie i mógł wydawać jedynie decyzje procesowe, ale w nich nie wyrokował. Co innego mówią akta. Widnieje w nich jako sędzia uczestniczący w rozprawie głównej. Wyznaczony przez prezydenta Andrzeja Dudę na p.o. I prezesa SN sędzia Józef Iwulski po 1989 r. nie przyznawał się, że w PRL był sędzią z legitymacją PZPR, ani do tego, że brał udziału w procesach politycznych stanu wojennego. Gdy ujawniliśmy wstydliwe fakty z przeszłości sędziego, ten tłumacząc się z nich, nadal nie odkrył wszystkich kart swojej PRL-owskiej kariery. W publikowanych dziś opracowaniach dotyczących sędziów Sądu Najwyższego, jak i oficjalnych biogramach
     
14%
pozostało do przeczytania: 86%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze