Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Igrzyska zamiast chleba. Sportowe niespodzianki i społeczne koszty

Dodano: 10/07/2018 - Nr 28 z 11 lipca 2018
Igrzyska są tańsze od chleba i łatwiej da się je wykorzystać propagandowo. To zaś pomaga realizować polityczne cele. Władimir Putin dobrze się na tym zna, ale sam zapewne się nie spodziewał, kupując mundial, że ta impreza za osiem lat tak bardzo mu pomoże. Putinowi tym łatwiej wykorzystywać mundial, że nieoczekiwanie w sukurs przyszły my wyniki. Nie, nie ekonomiczne czy polityczne. Sportowe. Niewątpliwie bardzo pomogła Kremlowi zaskakująco dobra postawa rosyjskiego zespołu. Zaskakując sam Kreml. Bo oto po wyjściu z grupy sborna trafiła na prawdziwego giganta, Hiszpanię. I chyba nikt nie stawiał na gospodarzy. Więc i sam prezydent nie zaryzykował pojawienia się w telewizyjnych obrazkach tuż obok płaczących kibiców i załamanych piłkarzy. Do loży honorowej wysłał, rzecz jasna, premiera. Co można by wręcz uznać za afront wobec gościa z Hiszpanii, samego króla Filipa (nawiasem mówiąc, to pokazuje realny wymiar izolacji Rosji i bojkotu mundialu przez Zachód). To Dmitrij
     
19%
pozostało do przeczytania: 81%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze