Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Birma - Sen o wolności

Dodano: 24/01/2012 - Nr 4 z 25 stycznia 2012
Faktycznie, w Birmie wiele się dzieje. Powstała Komisja Praw Człowieka, nie zagłusza się zagranicznych radiostacji, działalność wznowiły związki zawodowe, opozycja może korzystać ze stron internetowych. Odwilż dotarła również za mury więzienia Insein w Rangunie. Wolność uzyskali gen. Khin Nyunt, były premier i szef wywiadu wojskowego, Zarganar, popularny aktor komediowy, Aszin Gambira, jeden z przywódców szafranowej rewolucji oraz Sai Say Htan, lider ludu Szanów. Wskazana ostrożność Stany Zjednoczone dostrzegły zmiany. – Dzieją się rzeczy niezwykłe – uznał Kurt Campbell  z Departamentu Stanu. W podobnym tonie wypowiadała się Hilary Clinton, która na początku grudnia odwiedziła Birmę. – USA są zbudowane wysiłkami na rzecz reform – usłyszał prezydent Thein Sein. Jako kredyt zaufania Waszyngton zaoferował podniesienie rangi stosunków dyplomatycznych z chargé d’affaires do poziomu ambasadora. Nie zapominajmy, że wojskowi rządzą w Birmie blisko pół wieku. Supremację
     
30%
pozostało do przeczytania: 70%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze