Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Prawe skrzydło w natarciu

Dodano: 22/11/2016 - Nr 47 z 23 listopada 2016
Poznaliśmy trzy kolejne nazwiska z zespołu prezydenta Trumpa. Podobnie jak poprzednie, nominacje te wzbudziły wiele kontrowersji. Zdają się również potwierdzać plotki, że Trump stawia na prawe skrzydło GOP-u, próbując zmarginalizować dawny establishment, który wydał mu wojnę podczas prawyborów Obsadzanie przez prezydenta elekta tzw. transition team, czyli zespołu, który umożliwi mu płynne przejęcie obowiązków, zazwyczaj nie budzi wielkich emocji. Najczęściej bowiem prezydentami zostają doświadczeni politycy po wielu latach kariery i wszyscy mniej więcej wiedzą, czego się po nich spodziewać – dlatego też personalia interesują tylko profesjonalistów i pasjonatów. W wypadku Donalda Trumpa jest inaczej. Nie jest on bowiem zawodowym politykiem i nigdy wcześniej nie zajmował rządowego stołka. Dlatego cała Ameryka śledzi z zapartym tchem kolejne nominacje, próbując na ich podstawie określić, jaką linię przyjmie przyszły prezydent. Renesans konserwatyzmu Jeszcze niedawno
     
16%
pozostało do przeczytania: 84%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze